sobota, 28 grudnia 2013

Skutki czatu :) -Gabrysia

Pozwólcie,że załączę tu wypowiedź jednej z moich koleżanek z czatu na facebooku:
"uważam,że ty kłamiesz.nie oceniaj,jesli nie poznajesz sama".
Urywek dłuższej rozmowy.W zamian rozkręciłam się i napisałam takie coś:
Sama nie poznaję?
Coś się pomyliło 
Trochę napisałaś,naiwna ma dziecino,
 Po tobie wszystko spływa,bo twardą masz duszę 
Lecz u mnie jak w górach,jak kamień jeden skruszę, 
Polecą kamienie szybciej niż lawina, 
Pogrzebią marzenia i to,co wspominam
Kłamię?Jak śmiesz!Kłamią zdrajcy i złodzieje 
Jak zdanie me podważysz,to krew sie ciurkiem poleje 
Nie oceniam,tylko mówię,smutną prawdę życiową,
 Choć każdemu z osobna wydaje się rzeczą nową. 
Dużo się dzieje?Dobrego,czy złego? 
U mnie też się dzieje,lecz dosyć mam już tego! 
Uciekam w wiersze,nadzieje,marzenia
 Co mi ból sprawia,to moje wspomnienia
 Lecz przestać myśleć o nich ja nie mogę 
Bo jak znikną,to wszystko wprawi mnie w trwogę.
 Prowadź zabawę!Te wszystkie wiersze 
Pomogą,ja siebie sama nie pocieszę 
W tych rymach skrywa się zazdrość i żal 
Wierzchołek góry uczuciowych ran!
Wiem,kiepski,ale pisałam to o 11 w nocy,więc cóż...komentujcie!Wiersze,również opowiadania i obrazy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz